Pesto bazyliowe do makaronu i na kanapkę.
Jak już wiecie lubimy włoskie smaki. Lubimy makaron, pomidory i bazylię. Lubimy też pesto. Można je z powodzeniem kupić w sklepie. Skład takiego pesto, o ile znajdziemy w miarę ok, może być mocno słony. Proponuję Wam zatem regulowanie tego smaku we własnym przepisie. Jeżeli Wasze maluszki nie skończyły roku, możecie z powodzeniem zmniejszyć ilość sera, albo dodać mniej słony, pokrojony drobno ser żółty.
Osobiście wtryniam pesto na grzankach z pomidorem. Makaron stosuję jako dodatek do dań. Możecie na wierzchu takiej potrawy ułożyć np rybę/kurczaka, nawet klopsiki. Wszystko zależy od tego co Wam się zamarzy.
Patrząc na ilość filmików z niemowlakami BLW, jedzącymi spaghetti, to makarony rządzą u rodziców w kuchni. Poniżej macie inną wariację. Mam nadzieję, że Wam posmakuje. Piszcie koniecznie, czy Wasze maluchy lubią makarony.
Poniżej kolejny włoski, makaronowy przepis. Tym razem na lasagne:Przepis na Lasagne dla niemowlaka.
Pesto mocno bazyliowe
Składniki
- 30 gramów liści bazylii /około 2 doniczki sklepowe
- 50 gramów orzeszków piniowych
- 40 gramów sera pecorino/żółtego sera
- 70 gramów oliwy extra vergine
- pieprz do smaku
Instrukcje
-
Orzeszki prażymy na suchej patelni przez około 2 minuty, mieszając i badając stopień zrumienienia.
-
Orzeszki wrzucamy do blendera kielichowego, dodajemy liście bazylii, pokruszony ser i oliwę. Miksujemy około minuty, do uzyskania jednolitej masy z wyczuwalnymi orzeszkami.
-
Całość doprawiamy pieprzem. Podajemy na podgrzanym pieczywie z pomidorkiem, lub wymieszane z makaronem.

Pomysł na obiad, śniadanie i kolację?

Zdecydowanie pesto nadaje się na każdą porę dnia.

Ten kolor kupi każdego smakosza.

Jeszcze tylko pomidor do pary.